||

Elektryczny Mercedes-Benz eVito w Bee Clean – czysty zysk

Firma Bee Clean zajmuje się profesjonalnym praniem oraz impregnacją dywanów, mebli, a także maszynowym czyszczeniem powierzchni. W wielu przypadkach usługi są wykonywane u klienta – od dwóch lat mobilność firmie zapewnia elektryczny Mercedes-Benz eVito

Marcin Kowalewski, przedsiębiorca z Tomaszowa Mazowieckiego, założył swoją firmę sześć lat temu, dostrzegając potencjał stosunkowo młodej branży. – Pojawienie się nowoczesnych produktów do czyszczenia, zarówno chemii, jak i sprzętu, sprawiło, że rynek zaczął się specjalizować. Postanowiłem zaoferować profesjonalne usługi prania i odplamiania dywanów, mebli tapicerowanych, impregnacji oraz maszynowego czyszczenia powierzchni – mówi Marcin Kowalewski. – Ponieważ praca ta wiąże się z dojazdami do klientów, samochód, który pomieści zarówno sprzęt, jak i produkty do czyszczenia oraz np. dywany, jest koniecznością. Początkowo używałem pojazdu spalinowego innej marki, ale kiedy nadszedł czas wymiany na nowy, zainteresowała mnie oferta elektrycznego modelu Mercedes-Benz – i dziś, po dwóch latach, mogę powiedzieć, że był to bardzo udany wybór.

Mercedes-Benz eVito, oklejony charakterystycznym logotypem Bee Clean, idealnie sprawdza się w roli pojazdu firmowego w działalności Marcina Kowalewskiego z wielu powodów, m.in. dzięki skrupulatnej analizie przed zakupem. – Do eksploatacji samochodu elektrycznego trzeba się dobrze przygotować, przy jego wyborze nie można się kierować tylko ceną czy wyglądem, ale przede wszystkim solidnie skalkulować koszty eksploatacji i przeanalizować sposób, w jaki pojazd będzie użytkowany – podkreśla właściciel Bee Clean. –
W moim przypadku rachunek okazał się korzystny, a codzienna praca ujawniła wiele dodatkowych plusów.

Wystarczający zasięg to nie wszystko

Marcin Kowalewski dwa lata temu wybrał dostępny wówczas model z baterią 35 kWh, która zapewnia zasięg ok. 150 km w zależności od takich czynników jak warunki atmosferyczne, drogowe czy styl jazdy. – Mój doradca z firmy Auto Studio w Łodzi od początku bardzo rzetelnie przedstawił mi potencjał tego samochodu
i jego ograniczenia, a w realnej eksploatacji nawet okazało się, że może on być nawet wyższy – w sprzyjających warunkach i dzięki wypraktykowanym nawykom udało mi się osiągnąć zasięg nawet 180 km. Jednak nie to wydaje mi się najistotniejsze, bo w ciągu dnia pracy zwykle pokonuję mniej niż 100 km.

Z punktu widzenia właściciela Bee Clean dużą rolę odegrały inne walory eVito niż wystarczający zasięg. Jednym z kluczowych jest komfort jazdy. – Prowadzenie tego auta to nomen omen czysta przyjemność
i o wiele mniejsze zmęczenie na koniec dnia – podkreśla Marcin Kowalewski. – Cisza w kabinie i płynność jazdy są ogromnym plusem. Mniej bodźców, wibracji, większy spokój podczas prowadzenia sprawiają, że jeżdżę bezpieczniej i w sposób mniej obciążający, przewidywalny. Płynne poruszanie się w ruchu miejskim, korzystanie z trybu żeglowania po rozpędzeniu pojazdu do 50 km/h i odzyskiwanie energii dopiero przed światłami poprawia wydajność, a jednocześnie mniej męczy i frustruje.

Niskie koszty, ważne detale

Innym aspektem związanym z użytkowaniem pojazdu elektrycznego, który Marcin Kowalewski wziął pod uwagę, kalkulując jego opłacalność w swojej firmie, były koszty eksploatacyjne. – Właściwie raczej można by powiedzieć: brak tych kosztów – śmieje się właściciel Bee Clean. – Nie muszę się już martwić wymianą wielu części, takich jak np. filtr DPF, i podzespołów jak skrzynia biegów, bo w eVito po prostu ich nie ma. Podobnie
z wymianą oleju. Dotychczasowe przeglądy ograniczały się do podpięcia samochodu pod komputer, aktualizacji systemu i sprawdzenia poziomu żywotności baterii, która w ciągu dwóch lat spadła o ok. 1,5% przy rocznym przebiegu 20 tys. km, wymaganym w programie „Mój elektryk”. 

Na zalety eVito jako narzędzia pracy wpływają także inne, pozornie drobne elementy. – Dla niektórych moich klientów ważnym plusem samochodu elektrycznego jest też to, że wjeżdżając na ich podwórko czy parking, nie zostawię żadnych plam na kostce, bo nic tu nie może wyciec – mówi Marcin Kowalewski. – Kolejna zaleta Mercedesa – niby drobiazg – to możliwość zdalnego otwierania i zamykania drzwi. Czasem, gdy np. właśnie piorę kanapę w mieszkaniu na czwartym piętrze, dzwoni klient i pyta, czy może podrzucić mi dywan: nie muszę przerywać pracy, schodzić do auta, wystarczy jedno kliknięcie w aplikacji i sprawa załatwiona – to bardzo praktyczne! Ta sama aplikacja umożliwia mi także podgrzanie kabiny w trakcie ładowania, przed wyruszeniem do pracy, co w zimie ma czasem także ten plus, że chroni niektóre chemikalia przed zamarznięciem – nie muszę więc rozpakowywać samochodu po pracy i rano ponownie go pakować.

Elektromobilność zmienia myślenie

eVito poprzedniej generacji, którym jeździ Marcin Kowalewski, można ładować wyłącznie za pomocą wolnej ładowarki, co trwa dłużej, ale jednocześnie zwiększa żywotność baterii. Czas ładowania jednak w jego działalności nie ma aż takiego znaczenia. – Mam ładowarkę o mocy 7,4 kW, którą podpinam do samochodu
w nocy i rano mam pełny zasięg na cały dzień – wyjaśnia. – Jeśli z jakiegoś powodu zajdzie konieczność doładowania, to mogę tak zaplanować pracę, żeby w tej przerwie zjeść obiad albo załatwić sprawy biurowe. To po prostu kwestii organizacji i zmiany myślenia. Wiele osób uważa, że np. godzina przeznaczona na doładowanie samochodu to czas stracony – ja jestem zdania, że wręcz przeciwnie, to może być czas bardzo dobrze zagospodarowany. Elektromobilność wpływa bardzo korzystnie na cały styl pracy i życia.

eVito w ciągu dwóch lat stało się wizytówką Bee Clean – zwraca uwagę w mieście, w którym pojazdów elektrycznych nie jeździ jeszcze zbyt dużo. – Infrastruktura do ładowania powinna być lepsza, choć na moje potrzeby wystarcza mi własna ładowarka i mimo braku fotowoltaiki jest to opłacalne rozwiązanie – podkreśla Marcin Kowalewski. – I jeszcze jeden plus: mając taki pojazd firmowy jak Mercedes-Benz eVito, łatwiej dotrzeć mi ze swoją ofertą do klientów premium, takich, którzy systematycznie korzystają z profesjonalnych usług, co oznacza dla mnie lżejszą, ale stałą pracę. Dlatego, podsumowując wszystkie czynniki, dla mnie eVito okazał się narzędziem idealnym i z czystym sumieniem polecam go koleżankom i kolegom z branży.

Podobne wpisy